piątek, 28 czerwca 2013

Rozdział 10

Następnego dnia
Oczami Perrie
Obudziłam się o 7:00. Umyłam sie i ubrałam w zwiewną sukienkę. Postanowiłam się przejść.
Gdy byłam na moście zaczęłam się kręcić.Po kilku minutach stanęłam i nagle ktoś mnie złapał.
Oczami Cher
- Bu- krzyknęłam
Perrie bardzo się przestraszyła
- Ty ? co tutaj robisz ?- zapytała Perrie
- Pięknie wyglądasz- powiedziałam
- Co z tego jeżeli mnie nikt nie kocha - rozpłakała się Perrie- Zostaw mnie samą.
Nie wiedziałam co mam zrobić. Postanowiłam że ja zostawię.
Oczami Olivii 
Było mi bardzo głupio że to wszystko powiedziałam. I że nazwałam ją głupią.A jak ona sobie cos zrobi ?
  Nigdy sobie tego nie wybaczę. Muszę ją przeprosić.
Oczami Perrie
Zaczął wiać silny wiatr ja poszłam  pod wieżę eiffla by zrobić sobie kilka zdjęć na pamiątkę. Postanowiłam że jutro z samego rana wyjeżdżam.Wracam do Londynu. Nie chce być już sławna. Nie chce być w  tym zespole. Tym bardziej z Olivią.

1 komentarz: