wtorek, 16 lipca 2013

Rozdział 20

Oczami Perrie
Po jakiejś godzinie ubrałam się i szybkim krokiem ruszyłam w stronę mojego pokoju. Gdy już tam dotarłam poszłam do łazienki by się odświeżyć.Potem ubrałam się.Założyłam słuchawki na uszy i usiadłam na parapecie. Krople deszczu spływały po szybie. Przypomniałam sobie jak byłam mniejsza to robiłam zawody , która kropla szybciej znajdzie się na dole.Gdy tak przyglądałam się tym kroplą deszczu zauważyłam w oddali całego mokrego Zayna, siedział na ławce. Szybko wyleciałam z hotelu podbiegłam do niego. Złapałam go za rękę.
-Choć do mojego pokoju- powiedziłam
On tylko pokiwał głowa i pocałował mnie namiętnie. Obawiałam się że nakryje nas Agnes ale nie było jej. Szybko weszliśmy do mojego pokoju.
- Dlaczego tam byłeś ?- zapytałam
- Bo chciałem być blisko ciebie.- odpowiedział
Dałam mu ręcznik i zrobiłam ciepłej herbaty.Gdy już wypił złapał mnie za pośladki i posadził na stole, zaczynając namiętnie całować.
Oczami Seleny
Postanowiłam trochę się przewietrzyć i gdy przechodziłam koło pokoju Perrie usłyszałam jak rozmawia z Zaynem zauważyłam też wychodzącą z rogu Agnes.
- Cześć Agnes ! - wykrzyczałam do drzwi pokoju Perrie
- Coś się stało ? - zapytała
- Nie- odpowiedziałam i wyszłam z hotelu.
Oczami Perrie
Usłyszałam jak Selena rozmawiała z Agnes, trudno było nie usłyszeć. Krzyczała do moich drzwi. Zapewne chciała mnie ostrzec bo chyba usłyszała Zayna i mnie.....Te chwile spędzane z Zaynem tak szybko płyną. On jest taki cudowny, kochany.
     





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz